sobota, 17 grudnia 2016

Nissan 200sx S13 SR20DET vol.2

Dawno nic się nie działo. Brak czasu i inne problemy sprawiły ze trzeba było odpuścić temat trzynastki... Przyszedł etap w którym biłem się z myślami sprzedać / zostawić, w tym roku nie uda się już nic zrobić, zaraz zima i pierwszy śnieg.

Silnik który miał być wsadzony okazał okazał się inny niż myślałem. Blok zrysowany, pęknięta głowica, kolektor wydechowy i turbo. Karoseria w kilku miejscach mocno zjedzona, ząb czasu zrobi swoje. Brak nadziei na cokolwiek.
Decyzja zapadła czas postawić na koła i ją selnąć ;c może ktoś kupi.

Rozmowa z "bratem" tknęła hart, [Jesteś jebnięty weź nie sprzedawaj nie po to go kupiłeś. Już trzynastki nie znajdziesz i nie kupisz ].

Nissan stał i stał. codziennie przechodziłem obok niej, myśli w głowie przeplatały jedno i drugie...

Klamka zapadła. Wiązka ogarnięta, części na remont SR spakowane w paczce, kasa utopiona trzeba coś robić.

Chłodne dni zbliżały się coraz szybciej, dzień stawał się krótszy, mimo to udało się zreanimować karoserię.
Przypadkiem udało się znaleźć nominalny blok i tłoki oraz głowice.

Powoli trzynastka nabiera blasku...